Cześć!
Tak jak mi doradziła Natalia postanowiłam wziąć udział w zabawie z cyklicznymi kolorkami u Danusi. Kończy się już styczeń ale jeszcze się załapię.
Właśnie zaczęłam powoli uczyć się szydełkować i muszę Wam powiedzieć, że to wcale nie jest takie łatwe ;)
Udało mi się zrobić zakładkę do książki i akurat w tych kolorkach co trzeba :) Idealna to ona nie jest, ale myślę też, że nie najgorzej wyszła jak na pierwszy kontakt szydełkowania ;)
A co do zabawy- Niebieski kolor bardzo lubię. Jak byłam dzieckiem zawsze miałam niebieski kolor pokoju w przeciwieństwie do innych różowych koleżanek ;) (Chociaż teraz to się zmieniło i wolę różowy).
Uwielbiam kłaść się na trawę, słuchać ptaszków i patrzeć w niebo, bardzo mnie to uspokaja.
Pozdrawiam Wszystkich biorących udział w zabawie :)
Witamy w gronie kolorystek dobre początki
OdpowiedzUsuńKolejna zakładka , jak tak je oglądam to mnie nerw bierze, że takie cuda robicie a ja mały mul książkowy nie mam własnej zakładki. Bardzo fajna zakładka pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZakładka wyszła CI świetnie, wiadomo, że wszystko jest kwestią praktyki. Coś czuje że jeszcze trochę poćwiczysz, a będziesz tworzyła cudeńka na szydełku :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszło szkoda tylko , że tylko jedno zdjęcie . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper zakładeczka dla mola książkowego wprost idealna. Jak na pierwszy raz to na prawdę super wyszła pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zakładeczka. Uwielbiam książki i chciałaby taką zakładkę mieć. Ppozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i wykonanie świetne :) Nie domyśliłam bym, że to pierwszy raz na szydełku :)
OdpowiedzUsuńśliczna zakładeczka!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa zakładka , ale gdzie więcej zdjęć :D ???
OdpowiedzUsuńja to się nie znam na szydełkowaniu, na czytaniu trochę bardziej i rzeczywiście zakładka to konieczna rzecz, a własnoręcznie wykonana cieszy potrójnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zakładka :) Szydełkować nie umiem ni w ząb, więc podziwiam :)
OdpowiedzUsuńCałkiem skoczna, a jak na pierwszy raz, to wyszła pięknie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy kontakt z szydełkiem??
OdpowiedzUsuńNie wierzę!!
Ja bym takiej nie zrobiła
super Ci wyszła!!
Świetna zakładka. W życiu bym nie powiedziała, że to pierwszy kontakt z szydełkiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna zakłądeczka. Aż się che zacząć czytać :)
OdpowiedzUsuńSzydelkowa zakładka badzo fajnie wyszła, jak mówią praktyka czyni mistrza :-)
OdpowiedzUsuńslicznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna zakładka!
OdpowiedzUsuńPierwszy kontakt z szydelkiem?!No to czapki z głów,bo zakładka superowa a wzór wcale nie taki łatwy;)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Jak na pierwszy raz to bardzo ładna praca. :)
OdpowiedzUsuńszydełkowanie jest łatwe, trzeba tylko trochę wprawy ( jak przy wszystkich technikach zresztą:)
OdpowiedzUsuńjak na pierwszy raz to zakładka wyszła na prawdę świetnie:)
Jak na pierwszy raz jest super:) Działaj dalej, a zobaczysz, że szydełko nie takie straszne, ale jak we wszystkim tu także praktyka czyni mistrza:)
OdpowiedzUsuńWitaj Sandro.Super,że się przyłączyłaś do naszej rodzinki kolorystek.
OdpowiedzUsuńPóki pamiętam to proszę usuń link z żabki i dodaj jeszcze raz do tego posta a nie całego bloga.
A szydełkową zakładkę przygotowałaś śliczną i niby mam uwierzyć ,że to pierwszy raz?
Jeśli tak to jesteś zdolniacha.
Baw się dobrze.
Pozdrawiam
Danutka:)
Słodka zakładeczka i bardzi ładna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Już Cię lubię . Zrobiłaś piękną zakładkę, jak na pierwszy raz to, to chylę czoła. Poćwiczysz troszkę i będziesz zadowolona z efektów. Witaj w zabawie kolorystek.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale masz źle ustawiony czas na blogu, jeśli możesz, proszę zmień na ten warszawski, bo teraz jest 17.28,
UsuńUrocza i bardzo ozdobna zakładeczka! Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDobrze, że się skusiłaś wziąć udział w zabawie. Piękną zrobiłaś zakładeczkę:) Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka! Sama mam całą kolekcję wszelkich zakładek, bo jestem nałogową czytaczką książek ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper zakładka:)
OdpowiedzUsuńZakładeczka jest urocza:) Świetnie sobie z nią poradziłaś - gratuluję i chylę czoła. Będziesz czarowała szydełeczkiem -ja to wiem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
Jeśli to pierwszy kontakt z szydełkiem to ciekawa jestem co będzie dalej:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZakładka pięknie wyszła, ja w dzieciństwie miałam pokój w różach i teraz za nim nie przepadam w nadmiarze ,za to niebieski uwielbiam :))Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczna zakładeczka
OdpowiedzUsuńCiesze się , że dołączyłaś do zabwy w kolorki i powiększyłaś grono Artystek Kolorystek . Mam nadzieję , że i w lutym będziesz się z nami bawić.
OdpowiedzUsuńJak na debiut szydełkowy to jesem oczarowana tą zakładką. Bardzo fajny wzór znalazłaś i dość skąplikowany tak na oko . Więc uważam że poradziłas sobie rewelacyjnie.
Pozdrawiam i życzę udanej zabawy
Witaj Sandro w gronie szalonych Artystek-Kolorystek :-)
OdpowiedzUsuńKochana, nie od razu Kraków zbudowano, ale jak widzę z zakładką poradziłaś sobie wzorowo :-)
Fajna praca, niejedna chciałaby taką zakładeczkę.
Serdecznie pozdrawiam :-)
Super zakładka. Jak na początek nauki szydełkowania to powiem Ci szczerze, że bardzo ładną robótkę zrobiłaś. Tak trzymaj :) Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga brunlandia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładka!
OdpowiedzUsuńWitam cieplutko wśród Artystek-Kolorystek:)
super
OdpowiedzUsuńe tam, szydełko trzymać to ty już najwyraźniej umiesz :-)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz to wyszła bardzo ładna. I powiem że nie widać żeby to była twoja pierwsza praca :)
OdpowiedzUsuńśliczna zakładka :)
OdpowiedzUsuńCudowna zakładka: )
OdpowiedzUsuńJak na początki to świetnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńZakładka jest świetna. W sumie to sama powinnam sobie zrobić kilka, bo wiecznie zakładam książki jakimiś świstkami papieru :D
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczna zakładka:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne początki! A jaka ona wykrochmalona! W moim wykonaniu szydełko zawsze takie szmatławe było... Pewnie dlatego zmieniłam technikę ;-)
OdpowiedzUsuńZakładka jest super! I jeśli to faktycznie Twój pierwszy kontakt z szydełkiem, to mogę jedynie stwierdzić, że jesteś stworzona do tej techniki :)
OdpowiedzUsuńJeśli to jest pierwszy kontakt z szydełkowaniem, to wkrótce osiągniesz mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka, nie do uwierzenia, że sie jeszcze szydełkiem nie bawiłaś. gratuluję.
Całkiem nieźle Ci wyszło jak na początki szydełkowania, super zakładka:)
OdpowiedzUsuńbardzo elegancka ta zakładka
OdpowiedzUsuńi spokojnie możesz "przerobić" ją na bransoletkę lub naszyjnik
sam kunszt
podzielam zdanie poprzedniczek - jeśli to twój debiut to faktycznie masz do szydełka dryg :) a zakładka może nie idealna tak jakbyś chciała, ale i tak wyszła wspaniała! praktyka czyni mistrza :) pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuń